Czym podróżować po Włoszech?

Jakie poznanie jest najwartościowsze? To poprzez wytyczanie własnych ścieżek.

Dlatego też z myślą o tych z Was, którzy wybierają się do Włoch na dłużej i planują zwiedzić zakątki Bel Paese „po swojemu”, podpowiadam czym można najszybciej, najtaniej, najdrożej i najwolniej podróżować po jakże różnorodnej Italii.


Potrzebujesz samochodu?

Czym najlepiej podróżować po Włoszech? Najszybciej pewnie samochodem ze względu na wszechobecne autostrady. Najstarszą z nich jest autostrada A1, nazywana także Autostradą Słońca. Jej inauguracja odbyła się 4 października 1964 roku i jest najdłuższą włoską autostradą łączącą Mediolan z Neapolem (przez m.in. Parmę, Bolonię, Florencję i Rzym), o długości całkowitej wynoszącej 759 km. Jednym słowem można przejechać prawie cały kraj prawie nie ruszając kierownicą i jednocześnie być panem własnego losu, zatrzymując się tam, gdzie chcemy i odkryć to, co najpiękniejsze, czyli włoską wieś i małe miasteczka, do których zazwyczaj dotrzeć można jedynie autobusem kursującym z najbliższego większego miasta.

Gdzie wypożyczyć samochód?
 Najlepiej jeszcze na lotnisku, zaraz po przylocie albo przez wygodną wyszukiwarkę biur podróży: http://samochody.itaka.pl

źródło: pixabay.com

Poznajmy kraj lepiej, czyli podróżowanie autobusem

To opcja, która sprawdza się najlepiej jeśli planujemy wycieczkę do małych miejscowości, a nie chcemy wypożyczać samochodu. To też wspaniałe doświadczenie kulturowe, bo podróże międzymiastowe autobusami wybierają głównie sami Włosi, a więc mamy doskonałą okazję, aby choć trochę poznać kraj od środka, przez ludzi, którzy go tworzą. Jeśli jednak macie na oku mało turystyczną destynację, liczcie się z tym, że znajomość języka włoskiego może okazać się niezbędna przy zakupie biletu 🙂

Choć bilet najlepiej zakupić na stacji, zostawiam przydatny link wyszukiwarki połączeń autobusowych (a także kolejowych i nawet BlaBlaCar): https://www.busradar.it


Pociągiem po Włoszech

Lubię podróżować po Włoszech  koleją, wsłuchując się w przyjemne „ciuf ciuf” i bezmyślnie śledząc zmieniający się krajobraz.  A włoskie koleje wyciągają pomocną i przyjazną dłoń, oferując częste weekendowe promocje i rozsądne ceny biletów – zwłaszcza jeśli ma się w planach wycieczkę do niedalekiej miejscowości.

Warto wiedzieć, że podróżując pociągami regionalnymi, bilet należy skasować przed wejściem do pociągu w specjalnych kasownikach, które niekiedy nie znajdują się na peronach. Nieskasowanie biletu wiąże się z dość „tłustym” mandatem, bo w wysokości ok. 60 euro. Bilety można zakupić na trzy sposoby: przez Internet,  klasycznie u pani w okienku albo korzystając z dość wygodnych automatów, w których zapłaty można dokonać zarówno kartą jak i gotówką.

Łatwo i przyjemnie? Jak najbardziej, jednak ze skasowaniem biletu lepiej nieco poczekać, aby uniknąć sytuacji, kiedy to zaraz po skasowaniu biletu, w godzinę planowanego odjazdu pociągu zostaniecie poinformowani, że tenże nie nadjedzie z powodu strajku. Ludzie na peronie są równie zaskoczeni jak i wy, bo dziwnym trafem nic nie sygnalizowało takiego obrotu sprawy. Zwłaszcza, że pociąg ten do ostatniej chwili widniał na cyfrowym rozkładzie, razem z tymi, które zgodnie z planem opuściły stację. Stoicie później w godzinnej kolejce, w słusznej, jak wam się wydaje sprawie, po czym miła pani oświadcza z przykrością, że niemożliwym jest zwrócenie wam pieniędzy, ponieważ… skasowaliście bilet.

źródło: pixabay.com

Sytuacje podobne do powyższej zdarzają się jednak sporadycznie, a podróżowanie koleją we Włoszech należy do tych przyjemnych, wygodnych i co najważniejsze… punktualnych. Rozwiązanie to jednak niekiedy nie należy do najtańszych, gdy planujemy spontaniczną podróż na dalekie odległości. W tej sytuacji z pomocą przychodzą nam… tanie linie lotnicze.

Przydatne linki:

TrenItalia (www.trenitalia.com) – strona jednego z włoskich przewoźników, na której wyszukacie wszystkie połączenia i kupicie bilet. Przez zakupieniem biletu warto zwrócić uwagę na typ pociągu, co także idzie w parze z cenami. Pociągi intercity/regionale to odpowiedniki naszych pośpiesznych, których bilety są najtańsze. Wszelkie frecce to pociągi zwykle dalekobieżne, zatrzymujące się jedynie na większych stacjach. Freccią dojedziemy z Bolonii do Florencji w pół godziny, ale będzie nas to też kosztować nieco więcej. Freccia to dobra opcja, dla podróżnych, którym zależy na czasie.

Co ważne, rozkład internetowy zawsze zgadza się z tym na stacji 😉

.Italo (www.italotreno.it) – to prywatny przewoźnik, który łączy miasta północnych Włoch (Bolonia, Ferrara, Wenecja, Mediolan) z Neapolem i Salerno (oczywiście przez Rzym). Bilety kupowane z wyprzedzeniem są tańsze.

 Samolotem po Włoszech

Jesteście w Mediolanie, a macie ochotę na wypad na Sycylię? Tak, można. Warto czyhać na okazję tanich linii lotniczych, które jeśli chodzi o wygodne i szybkie podróżowanie między północą Włoch i włoskimi wyspami lub miastami południowej Italii zdarzają się dość często. Tak oto za niewielkie pieniądze możemy już w kilka godzin znaleźć się na Sycylii,  w Neapolu czy Bari. Dla przykładu podróż z kalabryjskiej Lamezii do Bolonii trwa półtorej godziny – nieco krócej niż lot z Bolonii do Krakowa, a cenowo, ze względu na to, że to lot krajowy – niebo a ziemia!

źródło: pixabay.com


A jaki jest Wasz ulubiony sposób podróżowania po Włoszech?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *