Tanger – przedsionek Afryki

Szerokość Cieśniny Gibraltarskiej, oddzielającej południowe wybrzeże Hiszpanii od Afryki Północnej liczy zaledwie 14 km. Jak pisał Paulo Coelho z w Alchemiku, z murów mauretańskiej fortecy w Tarifie można dostrzec majaczący się w oddali skrawek Afryki. Grzechem byłoby więc nie udać się szlakiem młodzieńca z Alchemika i nie zobaczyć Tangeru – miasta tak pięknie opisywanego przez Paula Bowlesa.

Do portowych kontroli w Tangerze podeszłam poważnie, choć jak się szybko okazało –  zupełnie niepotrzebnie. Mam aparat, jestem więc turystką, idącą za tłumem innych, śmiesznych, kolorowych Europejczyków. Jeden z mundurowych widząc jak szamocę się, wyciągając nerkę ze szlufek w spodenkach, podszedł do mnie i wskazując na plecak mówi: „Only this”. Tylko to?, pytam, powtarzając za nim i kładąc plecak na ruchomą taśmę. Stoję w końcu z aparatem i saszetką w ręce. Tamten kiwa głową i każe mi przejść przez barierkę.  Przechodzę i rozlega się znajomy dźwięk piszczącego alarmu. Piszczy aparat i inne sprzęty, które ściskam jak zawiniątko w ramionach. Odwracam się w stronę mundurowego, a tamten śmieje się i macha ręką „idź, idź panienko!”. Idę.  Przy kontrolnych monitorach siedzą dwie kobiety – matka z córką, które też niewiele robią sobie z tego, co pojawia się i znika na monitorze. O ile się pojawia? Za chwilę coś zgrzyta. Taśma się zacina, matka idzie, coś popuka, przeciągnie i taśma śmiga jak nowa.

Do Maroka z Hiszpanii

Jeśli zdecydujemy się przeprawić do Maroka z andaluzyjskiej ziemi, możliwość rejsu na afrykański kontynent oferuje nam aż pięciu przewoźników. Do Tangeru można dopłynąć z miejscowości Algeciras, rejs trwa około półtorej godziny, jednak nie jest to najlepsza opcja dla niezmotoryzowanych turystów nastawionych na zwiedzanie Tangeru. Prom z Algeciras dopływa do portu Tanger Med oddalonego około 50 km od centrum Tangeru. Najwygodniejszym połączeniem jest Tarifa-Tanger – rejs trwa tylko 35 minut i po opuszczeniu promu tylko kilka kroków dzieli nas od serca miasta.


Do Tangeru z Gibraltaru

Promy z Gibraltaru, podobnie jak te z Algeciras,  pływają jedynie do portu Tanger Med. Zorganizowane wycieczki i turyści mogą liczyć na shuttle busy i autokary, które przewiozą ich do miasta.


Paszport czy dowód?

Do Maroka można wjechać po okazaniu paszportu, jednak z uwagi na niesprzyjającą turystyce aurę panującą w ostatnim czasie w północnej Afryce, jeśli decydujecie się wybrać na wycieczkę do Tangeru organizowaną w Waszym hotelu w Hiszpanii zdarza się, że obywatele krajów Unii mogą przeprawić się do Maroka posiadając przy sobie jedynie dowód osobisty. Przed wejściem na pokład należy wypełnić odpowiedni dokument podając w nim nasze dane, cel podróży do Maroka oraz, co ciekawe, wykonywany zawód.

Koszt biletu w dwie strony waha się od 60 do 70 euro w zależności od pór roku, w jakich zdecydujemy się na podróż.

Przydatne linki zewnętrzne do stron, na których można dokonać zakupu biletu online:

  1. a) https://secure.frs.es/en/book-your-ferry/ferry-of-the-strait/book-your-ferry/
  2. b) http://www.intershipping.es/en/reservas.php
  3. c) https://www.balearia.com
Arbuz w porcie w Tangerze 🙂

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *