Odkrywając lagunę wenecką: Chioggia i Sottomarina

Chioggia to niewielkie miasteczko rybackie, wyrosłe na wodach laguny weneckiej, w regionie Wenecja Euganejska, niecałe 50 kilometrów od Wenecji. Stara część miasteczka jest jakby poprzecinana kanałami, a ludzka ręka postanowiła zszyć ją na nowo za sprawą kamiennych mostów. Gdy po drodze z Wenecji podąża się na południe długą drogą prowadzącą przez włoskie wsie, trudno sobie wyobrazić, że jeszcze uda nam się odnaleźć miejsca podobne do miasta na wodzie i do okolicznych wysp (Murano, Burano czy mniej znane Pellestrina i Torcello). Chioggia jest zatem piękną niespodzianką, nieoczekiwanym upominkiem dla wrażliwego podróżnego, który jeszcze pragnie nacieszyć się wenecką atmosferą kanałów jednak w nieco bardziej kameralnym otoczeniu.

Spacer po Chioggi

Zwiedzanie Chioggi zacznijcie od Porta Santa Maria (Porta Garibaldi) wkraczając w główną ulicę starówki Corso del Popolo. To tam znajdziecie przytulne restauracje, kafejki; będziecie mogli rozkoszować się klimatem i skosztować lokalnych specjałów, po cenach dużo niższych niż w Wenecji, a jeśli chodzi o ich walory smakowe to niekiedy dużo smaczniejszych. Podczas spaceru zwróćcie uwagę na mijany po drodze XVIII wieczny kościół św. Andrzeja z jego wieżą zegarową, jak również jedną z najstarszych budowli w mieście – XIV wieczny Palazzo Granaio, wzniesiony w stylu gotyckim z pięknymi, strzelistymi weneckimi oknami, pełniący niegdyś rolę spichlerza. Na końcu Corso del Popolo dotrzecie do placyku Vigo, nieopodal którego dostrzeżecie uroczy most o tej samej nazwie: Ponte Vigo, który zamyka ujście kanału do laguny. Na pewno zwrócicie wasze oczy też w stronę wysokiej kolumny zwieńczonej podobizną uskrzydlonego lwa, podobnego bardzo do tego weneckiego. Lew z Chioggi jest jednak zdecydowanie mniejszy i ponoć właśnie z tego powodu bywa żartobliwie nazywany el gato, czyli kocurem.

Mała Wenecja – tak! Właśnie tak nazywa się Chioggię. Dlaczego? Jej najpiękniejsze oblicze odnajdziecie zbaczając w jedną z odbijających od Corso del Popolo calli, czyli uliczek. Poprowadzą Was one do głównego kanału w mieście, Canal Vena (w j. włoskim vena oznacza żyłę, ciekawe prawda? 😉), wprost w objęcia cichych kamieniczek, pośród których echem odbijać się będą głosy mieszkańców. To tam odnajdziecie widoki jakże znajome i tak bardzo podobne do tych weneckich. Znów będzie można wsłuchać się w szum w wody, kołyszący zacumowane przy nadbrzeżu łódki, uderzające rytmicznie o drewniane pale wystające z wody. Nie dostrzeżemy jedynie śpiewających gondolierów, ani przebierańców w maskach, ale to przecież właściwie atut bardziej autentycznego oblicza laguny 😊

Canal Vena w Chioggii
Łódka; Chioggia.
Mały mieszkaniec Chioggii 🙂

Wakacyjna opcja – Sottomarina

Do Chioggii można dotrzeć samochodem lub pociągiem (stacja kolejowa znajduje się niecałe 600 m od Porta Garibaldi), a wraz z jej nadmorską dzielnicą Sottomariną stanowi ciekawą alternatywę na wakacje, łączącą magiczny wenecki klimat z opcją plażowania. Główną ulicą Sottomariny jest Lungomare Adriatico. Znajdziecie tam łańcuchy hoteli, sklepy, restauracje oraz szerokie i piaszczyste plaże, czyli wszystko to co ma nam do zaoferowania na wakacje region Veneto razem z miejscowościami takimi jak Bibione czy Jesolo. Wybrzeże Sottomariny jest atrakcyjne dla turystów ze względu na ciągnącą się przez 6 kilometrów piaszczystą plażę. Przy niej wydzielone są sektory, tak zwane lido, z płatnymi leżakami i parasolami, jednak bez problemu znajdziemy również odcinki bezpłatnych plaż publicznych.

Z niewielkiego portu w Chioggi kursują stateczki do Wenecji i równie urokliwej Pellestriny.

Sottomarina, Fondamenta Lungolaguna

***

Odwiedziłam Chioggię zarówno pełnią lata jak i późną zimą, kiedy spowita była gęstą mgłą. Podczas jednej i drugiej wizyty okazała się równie czarująca, choć jak łatwo się domyślić jej wdzięk zmienił swój charakter, nie tracąc jednak nic na uroku. Podobnie jak Wenecja, także Chioggia zmienia swoje oblicze w różnych porach roku, z tą różnicą, że w Chioggii istnieje czas „poza sezonem”, kiedy to możemy liczyć na prawdziwy spokój. Co ciekawe i zarazem naturalne, również Chioggia boryka się zimową porą z problemem wysokiej wody. Zwykle w czasie gdy acqua alta nawiedza Wenecję, los miasta na wodzie podziela również Chioggia.

Jeśli urzekła Was Wenecja i jej wyspy to z pewnością także Chioggia okaże się miejscem, w którym odnajdziecie odpowiadający Wam klimat 😊

Pranie 🙂

1 Comment

  1. A jak wygląda w tej okolicy baza noclegowa? Nie mówię o hotelach, a bardziej o prywatnych kwaterach. Ma Pani jakieś doświadczenia? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *